Ta strona używa cookie. Ciasteczka przechowywane są w celu zapamiętania ustawień użytkownika. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możliwość wyłączenia cookies została przedstawiona tutaj.

Elżbieta i Ryszard Łagowscy

„W dniu 21 sierpnia 2012r. nasza córka Bernadeta wracając do domu z cudownych wakacji spędzonych nad morzem uległa bardzo ciężkiemu wypadkowi komunikacyjnemu. Uraz mózgu śródczaszkowy z długotrwałym okresem nieprzytomności i złamaniami kości czaszki…

Po upływie dwóch miesięcy leczenia szpitalnego w Warszawie została skierowana na czterotygodniową rehabilitację do szpitala w Dziekanowie Leśnym. Jej stan zdrowia powoli ulegał poprawie, mogła więc kontynuować naukę w trzeciej klasie gimnazjum z indywidualnym tokiem nauczania. Komisja lekarska orzekająca o jej stanie zdrowia przyznała jej umiarkowany stopień niepełnosprawności. Córka ukończyła gimnazjum i od 1 września rozpoczęłą naukę w Zespole Szkół Nr 4 im. Mikołaja Kopernika w Dębicy, uczęszczając do klasy pierwszej Technikum w zawodzie technik usług fryzjerskich. My, jej rodzice, bardzo obawialiśmy się czy podoła obowiązkom, byliśmy niepewni, gdyż wiedza, jaką posiadała, była mniejsza, uboższa, ze względu na przebyty uraz głowy. Wspaniała Pani Dyrektor Renata Zięba zapewniała nas, że dołoży wszelkich starań, by Bernadeta kontynuowała naukę, zdobywała wiedzę, byśmy uwierzyli w jej bezpieczeństwo. Córka systematycznie korzystała w szkole z lekcji z panią psycholog, pedagog, również po lekcjacch douczania z tych przedmiotów, z którymi miała jakiekolwiek problemy. Dwa razy w tygodniu przez cały rok wyjeżdżała z nami do Krakowa celem rehabilitacji neuropsychologicznej, a także w Dębicy z poradni psychologicznej. Z każdym dniem widoczne były postępy, trudności były niczym, w zamian za jej zdobytą wiedzę, za naukę, bo tak wielu rzeczy uczyła się od nowa. Przez trzy lata jej wychowawczynią była Pani Agnieszka Malinowska, którą kochała bardziej niż mnie – własna mamę. To Pani Agnieszka pomogła uwierzyć jej w siebie – jak to do dziś wspomina często, iść przed siebie z głową podniesioną … dam radę, potrafię. Motywowana przez najbliższe osoby wzięła udział w Konkursie pisząc esej o Unii Europejskiej, w którym zdobyła pierwsze miejsce. Nagrodą była czterodniowa wycieczka – zwiedzanie Parlamentu Europejskiego, wielu przepięknych miejsc w Brukseli. Po powrocie córka nasza zapragnęła czynnie uczestniczyć w życiu jej ukochanej Szkoły. W wyniku głosowania otrzymała największą liczbę oddanych głosów i została przewodniczącą Samorządu Szkolnego. Pełniła tę funkcję przez 3 lata. I tak z roku na rok zdobywała wiedzę, dzięki olbrzymiej pomocy i zaangażowaniu wszystkich nauczycieli ZS nr4. Zdobywała wiedzę teoretyczną i praktyczną, ucząc się zawodu fryzjerki. Zdała egzaminy zawodowe i przystąpiła do matury. Ukończyła szkołę z bardzo dobrymi wynikami i wiedzą. Obecnie odbywa staż w swoim wyuczonym zawodzie w Salonie Fryzjerskim w Rzeszowie.

My. Jej rodzice, jesteśmy z niej dumni. Lekarze dawali jej 5% szans, że przeżyje, a jeśli będzie żyła będzie „roślinką”. Przez te cztery lata szkolne nasza córka nauczyła się jak żyć…, osiągnęła wszystko to, w co sami niejeden raz powątpiewaliśmy. Nie ma takich słów, w których moglibyśmy wyrazić naszą wdzięczność. Żadne słowa nie oddadzą tego co my z Bernadetą czujemy, za co dziękujemy.

Dziękujemy Dyrekcji i całemu Gronu pedagogicznemu, koleżankom i kolegom z klasy – każdemu. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że to do Waszej Szkoły Benia uczęszczała. Za życzliwą atmosferę tam panującą, zrozumienie, fachowe i indywidualne podejście do naszej córki. Każdemu polecilibyśmy tę właśnie Szkołę, gdyż w niej każdy może znaleźć swoje miejsce, rozwijać wiedzę i kształtować swoja osobowość.”

JSN Solid template designed by JoomlaShine.com